Liposukcja bez skalpela, nazywana także liposukcją ultradźwiękową, zdobywa coraz większą popularność. Za jej pomocą można usunąć zbędną tkankę tłuszczową nawet w miejscach, które są oporne na działanie ćwiczeń i diety. Dzięki temu typowi liposukcji komórki tłuszczowe są rozbijane ultradźwiękami, co prowadzi do zmniejszenia ich rozmiarów. Metoda została opracowana dopiero kilka lat temu i od tamtej pory odnosi wielkie sukcesy. Najważniejszą cechą tego rodzaju liposukcji jest to, że nie ma konieczności rozcinania skóry. Po zabiegu na skórze pozostaną siniaki, ale szybko znikną. Ultradźwięki powodują także drenaż limfatyczny oraz usunięcie niepotrzebnej wody z organizmu. Promieniowanie o odpowiedniej długości spowoduje, że tkanki się nagrzewają. Przez to tłuszcz staje się płynny i może być usunięty z ciała. Metabolizm także ulega poprawie. Liposukcję tego rodzaju można zastosować w przypadku tych samych miejsc co zwykłej liposukcji. Dodatkowo warto zastosować masaż poprawiający przepływ limfy.
Liposukcja bez skalpela czyli bezinwazyjne usuwanie komórek tłuszczowych
